Baby Jogger City Premier - doskonały wózek [TEST]
Przyznam szczerze, że do tego wózka podchodziłam z dość dużymi uprzedzeniami. Na zdjęciach nie prezentował się szczególnie ciekawie i raczej nie oczekiwałam od niego niczego imponującego. Wydawał mi się też dość duży i nieporęczny. Zdecydowanie nie spodziewałam się, że gdy go zobaczę na żywo, to praktycznie od razu przypadnie mi do gustu. Ba, gdyby ktoś mi powiedział, że stanę się fanką tego modelu, pewnie głośno bym się roześmiała. A jednak! Baby Jogger City Premier okazał się nie tylko strzałem w dziesiątkę, ale i zaskakująco ciekawym modelem!
Mimo swojej wagi (12,7 kg to i tak mniej niż się po nim spodziewałam) i dość sporych gabarytów (w rzeczywistości nie jest wcale aż tak duży!) okazał się naprawdę poręczny i wygodny w użytkowaniu. Zachwyciło mnie jednak przede wszystkim szybkie i wygodne składanie. Wózek ma naprawdę intuicyjny system składania i rozkładania! Jest on nieco inny niż w pozostałych Baby Joggerach, które wpadły mi w ręce, ale działa bardzo sprawnie i nie wymaga dużego użycia siły.
Dodatkowo muszę przyznać, że podobały mi się materiały z jakich wykonano obicie Baby Jogger City Premier. Na zdjęciach jego tapicerki prezentowały się mało zachęcająco, ale w rzeczywistości okazały się dużo ładniejsze. Przede wszystkim już na pierwszy rzut oka tkaniny wyglądają na solidnie i trwale.
Siedzisko wykonano z materiałów, które nie poprzecierają się ani nie pozaciągają po zaledwie kliku spacerach. Jestem pewna, że pozostaną w dobrym stanie przez cały okres użytkowania wózka. Są bowiem dobrze zaimpregnowane, dość sztywne i naprawdę solidne. Świetnie widać to choćby na budce, która nie była wygnieciona i ładnie się rozprostowywała.
Jestem mile zaskoczona jak wysoki poziom wykończeń prezentuje ten model i zdecydowanie go polecam! Baby Jogger City Premier to świetna alternatywa dla wielu byle jakich wózków dostępnych na rynku. Do tego, myślę, że sprawdzi się nie tylko w mieście, ale i na trudniejszym terenie. To jeden z tych modeli, które wydają się niepozorne, ale mają duże możliwości. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam do dalszej części testu!
Baby Jogger City Premier - składanie
O składaniu powiedziałam już sporo, nie będę się więc długo rozwodzić nad jego intuicyjnością i od razu przejdę do rzeczy. By złożyć Baby Jogger City Premier wystarczy wykonać dosłownie trzy ruchy.
Pierwszym jest pochylenie siedziska, aż złoży się ono na płasko. No właśnie, z tego pośpiechu zapomniałam wspomnieć, że wózek składa się wraz z siedziskiem. W prawdzie jedynie, gdy jest ono umieszczone przodem do kierunku jazdy, ale to już coś! Nie przepadam za modelami, które trzeba rozkładać na części, by zapakować je do auta.
No dobrze, ale wróćmy do składania. Gdy już maksymalnie pochylimy siedzisko (za pomocą regulacji odchylenia umieszczonej z tyłu oparcia), należy zwolnić blokadę chroniącą model przed samoistnym złożeniem. Mieści się ona pod siedziskiem, więc nie ma szansy by dziecko sięgnęło do niej i przypadkiem nacisnęło guzik, będąc w wózku.
Zabezpieczenie ma formę czerwonego, dobrze widocznego guzika. Przy rozkładaniu samo automatycznie się blokuje.
Pochylenie siedziska i naciśniecie guzika to już dwa ruchy. A co z trzecim? Kolejnym krokiem jest pociągnięcie za element pomiędzy tylną osią a siedziskiem. Ma on formę pasa, więc wygląda dość niepozornie. Zwykle, w innych Baby Joggerach taki uchwyt znajdował się jakby w siedzisku. Tu wykorzystano trochę inne rozwiązanie, według mnie wygodniejsze.
Z początku ten ostatni krok może wydawać się dość trudny. Ale kiedy zauważy się, że nie tyle wymaga on siły, co stanowczego pociągnięcia za uchwyt, to składanie idzie już z górki.
I to by było na tyle. Wózek praktycznie sam się składa wpół. Jeśli chcecie mieć pewność, że nie rozłoży się przy transporcie, można zabezpieczyć go za pomocą blokady z boku stelaża.
Po złożeniu Baby Jogger City Premier znacząco się zmniejsza. Nie może konkurować w prawdzie z lekkimi parasolkami, ale to w końcu zupełnie inny typ wózka. Trzeba jednak przyznać, że przenosi się go znacznie wygodniej niż wiele innych wózków. Mógłby być lżejszy, ale nie można powiedzieć, że jest nieporęczny.
Dodatkowo stelażowi można w szybki i łatwy sposób zdjąć koła, co sprawia, że złożony wózek staje się jeszcze bardziej kompaktowy.
Baby Jogger City Premier - koła i amortyzacja
O tym, że Baby Jogger City Premier ma szansę sprawdzić się na trudniejszym terenie niż tylko miejskie osiedla trochę już wspominałam. Wszystko za sprawą wyczuwalnej amortyzacji, która umożliwia łatwiejsze podbijanie pod krawężniki i pokonywanie przeszkód.
Nie można też nie wspomnieć o naprawdę solidnych, odpornych na przebicia kołach. Tylne są bieżnikowane, można powiedzieć, że terenowe. Zapewniają doskonałą przyczepność i sprawiają, że wózek jedzie stabilnie nawet po wertepach. To doskonałe rozwiązanie na zimę, czy jesień, gdy z powodu deszczu lub śniegu jest dość ślisko.
Myślę, że takie koła dadzą sobie radę na wsi czy na przedmieściach, powinny być pomocne na nierównych chodnikach i niezabetonowanych alejkach. Nie znaczy to jednak, że w mieście wózek okaże się nieporęczny, wręcz przeciwnie! Jego przednie koła są skrętne (z blokadą do jazdy prostej), więc manewrowanie między półkami w sklepie, czy między ludźmi na tłocznej ulicy jest bardzo ułatwione.
Koła wózka mogą wydawać się dość ciężkie, ale dzięki temu, że są gumowane ("wiecznie pompowane") i tak okazują się zdecydowanie lżejsze od klasycznych pompowanych. Do tego są odporne na uszkodzenia i przebicia i mają naprawdę szybki i wygodny system wypinania ze stelaża.
Jeśli trzeba szybko zmniejszyć wielkość wózka, bo nie mieści się w bagażniku auta, to wystarczy nacisnąć guzik i wyjąć koła wraz z osiami. Nie potrzebne są do tego żadne narzędzia. Ponowny montaż również trwa parę sekund.
Baby Jogger City Premier - rączka
Na komfort jazdy modelem Baby Jogger City Premier wpływa też oczywiście rączka. Muszę przyznać, że bardzo przypadła mi do gustu. Jest pełna (co pozwala na prowadzenie jedną ręką) i ustawiona pod dobrym kątem.
Dodatkowo pozytywnym zaskoczeniem okazała się być możliwość zmiany jej wysokości. Rączka reguluje się teleskopowo i można ją ustawić na trzech różnych wysokościach.
Warto również dodać, że to praktycznie przy rączce, a nie na tylnej osi znajduje się hamulec wózka.
Baby Jogger City Premier - hamulec i kosz
Zwykle o hamulcu i koszu piszę w jednym podpunkcie, bo znajdują się blisko siebie. W przypadku wózka Baby Jogger City Premier, hamulec jest jednak umieszczony wyżej, na jego ramie. Lubię takie rozwiązania, wydają mi się znacznie wygodniejsze i bardziej intuicyjne, a to dlatego, że nie muszę odrywać wzroku od drogi, czy patrzeć w dół na buty, by trafić w pedał. Nie muszę też podbijać stopy hamulcowej czubkiem buta i obawiać się, że zarysuję pantofle. Wystarczy, że sięgnę do blokady i już!
Co do kosza, to umieszczono go w zwyczajowym miejscu. Mimo to zasługuje na uwagę, nie tylko ze względu na swoją obszerność. Przede wszystkim jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Jest do niego świetny dostęp zarówno od strony tylnej, jak i przedniej osi. To rzadko spotykane, by brzegi kosza były tak wyprofilowane, by z każdej strony dało się do niego komfortowo sięgnąć.
Kosz posiada też półprzezroczyste wstawki z siatki. Dzięki takiemu rozwiązaniu rodzic szybko znajdzie potrzebne rzeczy.
Baby Jogger City Premier - siedzisko spacerowe
Siedzisko spacerowe wózka, jest dość spore i wygodne. Ma regulowane pasy bezpieczeństwa z miękkimi otulinkami, dzięki czemu szelki są zawsze komfortowe dla małego pasażera (gwarantowane dopasowanie do postury dziecka).
Dodatkowo siedzisko jest przekładane, można je umieścić zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy, według potrzeb malucha. Młodsza pociecha, która dopiero co przesiadła się do spacerówki może wciąż jechać patrząc na mamę. To przydatne rozwiązanie również w razie ostrego wiatru, czy zacinającego deszczu. W razie potrzeby można zmienić ustawienie siedziska, tak by nie wiało lub nie padało dziecku w twarz.
Mówiąc o warunkach pogodowych, nie wolno zapominać o budce. To ona jest podstawową ochroną przed słońcem, opadami i chłodnym wiatrem. Odpowiednie zaimpregnowanie tkanin modelu Baby Jogger City Premier gwarantuje nieprzepuszczanie zimna i wilgoci.
Budka jest rozkładana, do dość sporych rozmiarów, więc dobrze osłoni małego pasażera. I to nie tylko w czasie niepogody. Trzeba wspomnieć o filtrze UV50+, który gwarantuje ochronę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznym. Sprawi również, że tkaniny budki nie będą blaknąć, nawet jeśli często będziemy wychodzić na spacery w pełnym słońcu.
W budce znajduje się też okienko, przez które mama może zawsze w łatwy sposób sprawdzić co dzieje się u dziecka, bez konieczności zatrzymywania wózka. To już dość standardowe rozwiązanie, tu warto zwrócić uwagę, że okienko jest podwójne, zabezpieczone nieprzemakalną folią, a do tego zamykane na magnes.
Magnesy nie wyrabiają się tak szybko jak guziki, napy, czy rzepy. To nie tylko wygodne, ale i trwałe rozwiązanie.
Poza świetną budką zwróciłam również uwagę na regulowany podnóżek wózka. Nie można w prawdzie zmienić kąta jego ustawienia, ale długość jaką posiada. Dzięki temu, gdy maluch urośnie, podnóżek nie stanie się dla niego zbyt krótki. Nóżki dziecka nie będą w niewygodny sposób zgięte w kolanach.
Baby Jogger City Premier nie posiada pałąka. Ma natomiast wygodną regulację oparcia siedziska. Wspominałam już o niej przy składaniu. Wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk z tyłu wózka i pociągnąć lub popchnąć oparcie, a siedzisko bardzo płynnie przesunie się w odpowiednim kierunku.
Baby Jogger City Premier - gondola
Gondola nie znajduje się w podstawowym zestawie z Baby Jogger City Premier, mimo to postanowiłam sprawdzić jak będzie się sprawować na stelażu wózka. Wybrałam model Baby Jogger Deluxe.
Zarówno tę, jak i inne gondole Baby Jogger można z łatwością dokupić wraz z adapterami. No właśnie, by zamontować ten element na stelażu Baby Jogger City Premier konieczne są adaptery, dostaniesz je jednak wraz z zakupioną gondolą, więc nie trzeba się martwić dodatkowym wydatkiem.
Co można powiedzieć o Baby Jogger Deluxe? To jedna z największych gondoli jakie do tej pory testowałam. Przez to, że sprzedawana jest oddzielnie nie załapała się do mojego zestawienia wózków głęboko-spacerowych z dużymi gondolami (artykuł znajdziesz TUTAJ). Wielka szkoda, bo jest naprawdę obszerna i wygodna.
Ma miękkie, łatwo zdejmowane do prania wyściełanie i komfortowy materacyk. Do tego jej dno jest wentylowane. To świetne rozwiązanie na lato, gdy maluchy dość mocno się pocą.
Jej budka jest obszerna i wykonana ze sztywnego, impregnowanego materiału, który nie przepuszcza wiatru i nie nasiąka wodą. To istotne szczególnie jesienią, przy częstych zmianach pogody. Nada się jednak także na lato, bo podobnie jak ta w spacerówce, posiada filtr przeciwsłoneczny UV50+ oraz panel z siatki dla dodatkowego przewiewu.
A gdy już mówimy o pogodzie, warto dodać, że gondola jest bardzo głęboka. Jej brzegi świetnie ochronią maluszka przed zimnem i wiatrem. Dodatkową ochroną jest też okrycie na nóżki. Jest szczelne i ma element, który można postawić, tak by jeszcze bardziej osłonić malucha przed chłodem.
Na koniec chciałabym dodać, że gondola naprawdę szybko i łatwo montuje się na stelażu. Ma wygodny uchwyt do podnoszenia, waży mniej niż pięć kilo, więc można ją unieść jedną ręką.
Na ramę Baby Jogger City Premier można wpiąć również foteliki z grupy 0+.
Baby Jogger City Premier - wymiary
Baby Jogger City Premier - opinia końcowa
Moim zdaniem Baby Jogger City Premier to doskonały wózek na jesień i zbliżającą się zimę. Ma obszerne budki (zarówno w wersji głębokiej, jak i spacerowej). Wykonano go z mocnych, nieprzepuszczających wiatru materiałów. Ma również świetne, dobrze utrzymujące przyczepność koła i dobrą amortyzację.
Nie można zapomnieć również o świetnym wyściełaniu bardzo głębokiej Gondoli Deluxe i jej osłonce na nóżki. Myślę, że zapewni komfort nawet podczas mrozów.
Osobiście bardzo lubię też kilka innych rozwiązań jakie proponuje ten wózek. Wygodne składanie na płasko, specyficzny hamulec przy rączce, a nie na tylnej osi, odporne na przebicia bieżnikowane opony, wydłużany podnóżek. To wszystko sprawia, że model jest bardzo funkcjonalny.
Nawet takie drobiazgi, jak magnetyczne zapięcie okienek czy odpowiednio wyprofilowany kosz, do którego dostęp jest ułatwiony zarówno z przodu, jak i z tyłu wózka, na co dzień mogą okazać się bardzo przydatne.
Widać, że producent przemyślał ten wózek bardzo dokładnie. Jest on nie tylko stworzony z myślą o dużej funkcjonalności, ale również świetnie wykończony.
Muszę przyznać, że niespodziewanie stał się jednym z moich ulubieńców. To już drugi raz, gdy pochopnie oceniłam jakiś wózek bardzo negatywnie, a później byłam nim zachwycona. Pierwszy raz zdarzyło mi się to przy modelu Britax Go Next (jeśli jesteście ciekawi jak wózek zdobył moje zainteresowane, odsyłam do testu - TUTAJ).
A wy co myślicie o Baby Jogger City Premier? Zdołał Was do siebie przekonać?