Fajnie jest mieć rodzeństwo!
Brat czy siostra jest, gdy pojawia się w życiu dziecka, zaczyna stanowić jego nieodłączny element. Znają nas od podszewki i uczestniczą w każdym momencie naszego życia, czy tego chcemy czy nie. Dlatego w momencie kiedy rodzi się dziecku brat czy siostra, jego świat ulega nagłemu poszerzeniu i wzbogaceniu. Starsze dziecko zaczyna poczuwać się do odpowiedzialności za rodzeństwo, młodsze w bracie czy siostrze dostrzega autorytet, który w znacznym stopniu wyznacza jego własne zachowanie. Szczególnie małe dzieci, niejednokrotnie chętniej i częściej zwracają się o pomoc do starszego rodzeństwa oraz słuchają jego porad, niż proszą o pomoc rodziców. Jednym słowem ich życie oraz umiejętności społeczne zaczynają ulegać gwałtownemu przeobrażeniu!
Jednym z podstawowych i najważniejszych aspektów posiadania brata czy siostry są kłótnie. Odwieczna rywalizacja jaka toczy się między rodzeństwem stanowi ważny element zdobywania samoświadomości przez dziecko. To właśnie nieuchronność konfrontacji z bratem czy siostrą powoduje, że dziecko zyskuje pierwsze impulsy do zastanowienia się nad tym, czego chce a czego nie chce, uczy się walczyć o swoje, wygrywać i ponosić porażki ale także wybaczać i czekać na swoją kolej. Zaś dzięki nabytym w ten sposób umiejętnościom potrafi lepiej radzić sobie wśród rówieśników. Relacje między rodzeństwem, to również pierwszy moment kiedy dziecko uczy się, że często nasze uczucia do danej osoby mogą być sprzeczne. Uczy się, że można kogoś kochać pomimo jego wad, jak również nie cierpieć, pomimo jego zalet.
Należy również wspomnieć, że posiadanie rodzeństwa uczy również większej samodzielności. Z jednej strony, brat może zawsze pomóc, z drugiej jednak, uwaga rodziców z konieczności podzielona jest na dwie osoby, a nie koncentruje się jedynie na jednym dziecku. Dlatego fakt pojawienia się w życiu malucha „rywala” w walce o względy rodziców, stawia dziecko przed koniecznością samodzielnego radzenia sobie z wieloma problemami, w których rozwiązaniu pomagali do tej pory mama lub tata.
Rodzice również „korzystają” na obecności w domu drugiego dziecka. Po pierwsze, mają zawsze świadomość, że dzieci mają kogoś na kogo mogą liczyć, kogoś bliskiego poza nimi. Po drugie, dwoje czy troje dzieci w domu skutecznie uczy nieprzejmowania się byle głupstwem. Wg badań rodzice więcej niż jednego dziecka są paradoksalnie spokojniejsi niż rodzice jedynaków. Po trzecie zaś, dziecko, które ma brata czy siostrę, często poprosi właśnie jego na towarzysza zabawy nie angażując rodziców.
Należy mieć jednak świadomość, że dla starszych dzieci przyjście na świat braciszka lub siostrzyczki stanowi to niełatwa sytuacja i obciążenie, z którym trzeba sobie poradzić – niektórzy psychologowie mówią nawet o tzw. szoku detronizacyjnym. Mianem tym określa się zazwyczaj sytuację, kiedy malec, który stanowił jedyne dziecko w domu i tym samym był przedmiotem całej uwagi i miłości rodziców, musi stanąć przed koniecznością pogodzenia się z sytuacją, w której nie jest już jedynym „oczkiem w głowie” rodziców. Dziecko takie często czuje się odtrącone, zaniedbywane i opuszczone. Dodatkowo, cała rodzina najczęściej domaga się od malucha aby podzielał ich zachwyt spowodowany pojawieniem się kolejnego dziecka w domu. Stąd, często w pierwszym okresie po urodzeniu się brata czy siostry dziecku czuje do niego wręcz niechęć, a dodatkowo, widząc jak bardzo rodzicom zależy na tym, aby pokochał młodszego szkraba rodzi się w nim poczucie winy, że nie spełnia swojej roli.
Minimalizacja a nawet całkowite zniwelowanie skutków „szoku detronizacyjnego” zależy w znaczne mierze od rodziców. Najważniejsze jest aby po przyjściu na świat nowego dziecka starsze czułe się w dalszym ciągu ważne i kochane. Zdecydowanie nie można pozwolić aby musiało ono samo domyślać się uczuć rodziców i doszukiwać oznak dawnej miłości i przywiązania. Należy raczej, jeszcze intensywniej i częściej pokazywać dziecku, że się je kocha i w dalszym ciągu jest ono ważne dla obojga rodziców. Warto również znaleźć codziennie chwilę czasu i poświecić ją tylko dla niego – oczywiście, gdy pojawia się noworodek w domu może to być trudne, jednak rodzice zawsze powinni pamiętać, że jest ich dwoje i muszą podzielić się obowiązkami, gdyż potrzeby dziecka powinny być zawsze najważniejsze.
Dobrym sposobem na poprawienie samopoczucia starszego dziecka, gdy pojawia się w domu noworodek, jest włączenie go w opiekę nad bratem czy siostrą. Pozwoli to poczuć się maluchowi potrzebnym i docenianym, a dodatkowo pozwoli na zawiązanie się pierwszych więzi między rodzeństwem. Dziewczynki najczęściej chętnie biorą udział w kąpielach i przewijaniu noworodka, chłopcy natomiast, którzy nie chcą wykonywać takich „babskich rzeczy”, można zaproponować przygotowanie wózka do spaceru czy sprawdzenie bezpieczeństwa łóżeczka przed snem.
Pamiętaj również, że goście, którzy odwiedzają rodziców, powinni również poświęcić kilka chwil starszemu dziecku. A nawet jeżeli sami nie będą się do tego garnąć, rodzice zawsze mogą zacząć chwalić swoje starsze dziecko np. za pomoc w opiece nad maluszkiem.
Rodzice nie powinni również liczyć na to, że ich dzieci będą żyły bezkonfliktowo, w wiecznej zgodzie, to się raczej nie zdarza. Wręcz przeciwnie, im starsze będą, tym więcej powodów do awantur i kłótni się znajdzie. Na intensywność i częstotliwość konfliktów ma wpływ szereg czynników. Dużo zależy od temperamentu i charakteru dzieci, ich płci, chociaż czynnik ten nie zawsze ma znaczenie, oraz od ich wieku. Wiek jest szczególnie istotnym czynnikiem! Wg badań dzieci o zbliżonym wieku kłócą się znacznie częściej. Jest to, o tyle naturalne, że przy dużych różnicach wieku starsze dziecko często nie traktuje młodszego, jako równego sobie, a tym samym, jako partnera do kłótni.
Zdarza się jednak, że rodzice nieświadomie sami prowokują konflikty. Ciągłe powtarzanie starszemu dziecku, że jest mądrzejsze i powinno ustąpić wzmaga w nim poczucie niesprawiedliwości i często buduje nawet niechęć do brata czy siostry. Rodzice muszą pamiętać w takich sytuacjach, że dzieci nie chcą a przede wszystkim nie potrafią być doroślejsze niż są. Ich zachowanie i sposób rozumienia świata rzadko przekracza poziom dojrzałości psychicznej, jaka jest typowa dla ich wieku i niewłaściwe jest wymaganie od nich czegoś więcej.
Aby uniknąć dodatkowych zatargów między rodzeństwem rodzice powinni również unikać porównania dzieci. Zdania typu „A twój brat potrafi już...” czy „Dlaczego nie możesz zachowywać się ta jak twój brat/siostra” na pewno nie mobilizują dziecka. Wręcz przeciwnie, stanowią dla niego jedynie powód do rywalizacji oraz częstą przyczynę niechęci do rodzeństwa. Rodzice muszą mieć świadomość, że każde dziecko jest inne! Oznacza to, że choćby bardzo się starało nigdy nie będzie zachowywać się jak starsza siostra czy brat i należy to po prostu zaakceptować. Dlatego, stosowanie tych samych metod wychowawczych na dzieciach o zdecydowanie różnych charakterach może często nie przynosić zamierzonego efektu. A sam fakt porównywania wzmaga tylko poczucie braku akceptacji u dziecka. Źle na relację między rodzeństwem wpływa faworyzowanie jednego z dzieci. Koalicje typu córka z tatą, czy synek z mamą, jedynie wzmagają napięcia i powodują, że w dorosłym życiu dzieci mogą mieć problemy z wzajemnym zaufaniem i odrzuceniem zaznaczonych na początku ich życia podziałów.
Zwróćmy jeszcze uwagę, że dzielenie wszystkiego po równo, również nie zawsze jest najlepszym pomysłem. Dzieci powinny zawsze dostawać tyle, ile jest im potrzebne, zaś potrzeby ich z naturalnych względów zróżnicowane. Przykładowo, nałożenie każdemu z dzieci takiej samej porcji jedzenia może skutkować tym, że jedno dziecko się przeje a drugie może wstać od stołu głodne. Podobnie ma się sprawa z pochwałami, czułością i uwagą, jaką rodzice poświęcają swoim maluchom.
Na zakończenie podkreślmy jeszcze raz, że posiadanie rodzeństwa ma ogromny wpływ na całą konstytucje psychiczną dziecka. Pozwala wykształcić podstawowe mechanizmy funkcjonowanie w grupie i umiejętności społeczne. Ponadto wzmaga autorefleksję dziecka i sprzyja kształtowaniu się jego osobowości, priorytetów życiowych oraz poczucia wartości – zarówno własnego, jak i innych ludzi. Jednakże, właśnie dlatego, że stanowi tak ważny element życia dziecka, relacja między rodzeństwem powinna kształtować się pod czujnym i troskliwym okiem rodziców. To właśnie od nich w dużym stopniu zależy, czy fakt posiadania brata lub siostry będzie przez malucha traktowany, jako najlepsze co mogło go w życiu spotkać, czy raczej, jako kolejna przeszkoda w walce o miłość i akceptację rodziców.