Testujemy Quinny Yezz Air [TEST]
Trzeba przyznać, że wózek Quinny Yezz Air już na pierwszy rzut oka wygląda jak coś zupełnie nie z tej ziemi. Zdecydowanie wyróżnia go specyficzna "kosmiczna" konstrukcja, a także niebanalny, rzucający się w oczy kolor. Budziło to wiele moich obaw, bo nie byłam pewna, czy nowoczesny design nie wpłynie na wygodę użytkowania i komfort małego pasażera.
Test rozwiał wiele z moich wątpliwości. Pierwsze wrażenie - wygodny i superlekki. Myślę, że jeśli szukasz solidnej, ale nieciężkiej spacerówki i nie boisz się nietypowego designu, to zdecydowanie warto zaryzykować. Quinny Yezz Air prowadzi się lekko, jest zwrotny i zdecydowanie przyciąga uwagę na ulicy. Mimo braku regulowanej rączki pcha się go bardzo wygodnie, żadne elementy tyłu wózka nie przeszkadzają w chodzeniu i nie kopie się kolanami w siedzisko.
Do tego model podoba się dzieciom. Maluchy mogą poczuć się w nim jak w wehikule kosmicznym!
Dużym plusem jest to, że Quinny Yezz Air nie wygląda jak typowa letnia spacerówka, których jest mnóstwo na rynku. Ten nowoczesny, futurystyczny styl to coś, czym można się wyróżnić wśród innych mam. Jednocześnie przypominające hamak siedzisko świetnie dostosowuje się do postury i pozycji malucha, więc dziecko ma zapewnioną wygodę.
O konstrukcji stelaża czy zastosowaniu tkanin można powiedzieć wiele dobrego. Opływowe kształty i nowoczesna technologia to jest to! Widać, że producent naprawdę przemyślał projekt tego wózka. Sądzę, że mogę już teraz stwierdzić, że jest to spacerówka przyszłości.
Quinny Yezz Air - waga
Mówiąc o modelu Quinny Yezz, że jest superlekki wcale nie przesadziłam! Wózek waży zaledwie 5 kg. Dzięki temu przenoszenie spacerówki i jej transport są znacznie wygodniejsze, szczególnie dla kobiety. Sama nie mam wiele siły, więc doceniam to, że stelaż jest poręczny, a cięższe elementy zostały ograniczone do minimum.
Bardzo praktyczne jest też to, że wózek mieści się w limicie bagażu podręcznego do samolotu. To dobrze, bo małe spacerówki zwykle zabieramy ze sobą na wakacje.
Jak na nowoczesny wózek przystało Quinny Yezz Air został wykonany z najlżejszych, ale trwałych materiałów - zupełnie jak statki kosmiczne. Myślę, że można na nim polegać i liczyć, że nie zepsuje się szybko jak inne, typowo lekkie spacerówki. Często ograniczenie wagi osiąga się kosztem solidności, ale na szczęście nie w tym wypadku.
Quinny Yezz Air - jak złożyć?
Składanie modelu Quinny Yezz Air jest także dziecinnie proste. Przede wszystkim jednak nie wymaga siły. Po zwolnieniu blokady na rączce wystarczy nadepnąć stopę pod siedziskiem, po czym lekko pchnąć czubkiem buta wystającą część stelaża.
Nie ma tu żadnego dociskania stelaża. Nie musiałam się szarpać z konstrukcją wózka i używać siły. Złożenie nastąpiło praktycznie samoistnie. Od razu zapięła się także automatyczna blokada, która chroni model przed przypadkowym rozłożeniem się. Dzięki czerwonemu kolorowi jest widoczna na pierwszy rzut oka, więc przy rozkładaniu łatwo ją odnaleźć i odpiąć.
Model posiada także pasek, dzięki któremu można go wygodnie nosić na ramieniu, zupełnie jak plecak lub torbę.
Quinny Yezz Air - wymiary
*Wymiary przybliżone
Quinny Yezz Air - siedzisko
Siedzisko wózka jest specyficzne. Inaczej niż w klasycznym Yezzie, którego materiał jest sztywny i śliski, w modelu Quinny Yezz Air wykorzystano sprężystą przewiewną dzianinę. Nie tylko wyglądem, ale i fakturą przypomina hamak.
To, co od razu uznałam za duży plus, to możliwość łatwego zdjęcia jej do prania. Materiał jest przyjemny w dotyku, dostosowuje się do kształtu ciała dziecka i, co według mnie najważniejsze, nie ma wystających szwów, które mogłyby drapać dziecko i drażnić jego delikatną skórę.
Niestety wózek pozbawiony jest podnóżka, nie ma też regulacji pasów. Te elementy można znaleźć w klasycznym Quinny Yezz. Jest on za to około 0,5 kg cięższy, ma mniejszą budkę i inny rodzaj tkaniny w siedzisku - a więc coś, za coś.
Ale wróćmy do Quinny Yezz Air. Jego budka chodzi cicho i dobrze osłania siedzisko. Mimo, że wykorzystano jasne materiały, to przepuszczalność światła jest znikoma.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem, które od razu mi się spodobało, jest kieszeń z boku wózka. Można ją obciążyć do 2 kg i pomieści sporo akcesoriów i zakupów. Model nie posiada tradycyjnego kosza, więc jest to dobre i wygodne akcesorium.
Quinny Yezz Air - hamulec
Hamulec postojowy wózka Quinny Yezz Air znajduje się przy prawym kole i jest oznaczony czerwonymi paskami. Po nadepnięciu automatycznie zabezpiecza koła przed poruszaniem się. By je odblokować, wystarczy wcisnąć drugi z pedałów, znajdujący się po lewej stronie tylnej osi. Oznaczony on jest szarym kolorem.
Dzięki systemowi blokowania typu "push push" nie musiałam się martwić, że narażam swoje na buty na zniszczenie. Nie trzeba tu bowiem unosić hamulca czubkiem stopy.
Quinny Yezz - akcesoria
Do wózka Quinny Yezz Air można dokupić przydatne akcesoria - idealnie dopasowaną folię przeciwdeszczową oraz torbę do przewozu. Ta druga przyda się, gdy planujecie zabrać spacerówkę w podróż. Pierwsza natomiast jest niezastąpiona podczas dłuższych spacerów.
Quinny Yezz - gwarancja
Świetną wiadomością jest to, że Quinny Yezz Air ma dożywotnią gwarancję. Pisałam już o tym wcześniej (tutaj). Warto również wspomnieć, że producent posiada serwis typu door to door. To bardzo wygodne rozwiązanie, bo kurier odbiera uszkodzony wózek bezpośrednio z Waszego domu. Nie trzeba się więc głowić jak dowieźć spacerówkę do sklepu, w którym została zakupiona, tak, by nie uszkodziła się jeszcze bardziej. No i zyskujemy także na czasie.
Quinny Yezz - opinia końcowa
Jestem fanką tego wózka. Oczarował mnie jego kosmiczny design - futurystyczne kształty i nowoczesne tkaniny. Dzianiny tego typu są ostatnio sporym trendem w świecie high fashion i może ulegam chwilowej modzie, ale jestem nimi zachwycona.
Oczywiście trudno po krótkim teście wyrokować, jak wózek będzie użytkował się przez dłuższy czas, ale wygoda prowadzenia, zwrotność i lekkość tego modelu mnie w pełni przekonały!
Przede wszystkim jednak Quinny Yezz Air to "coś innego" na rynku spacerówek. Wyróżnia się kolorami, designem, stelażem. Myślę, że warto sprawdzić go samemu!