Wegetariańska dieta dla malucha
Istnieje wiele książek, które traktują na temat odpowiedniego odżywiania w ciąży dla wegetarian. Dlatego zdobycie wiedzy na ten temat nie jest specjalnie skomplikowane. Poradniki jak „Wegetarianka w ciąży”, „ Wegetariańskie dziecko” czy „Miłość od poczęcia” pozwalają właściwie przygotować się do narodzin dziecka oraz zaplanować cykl żywieniowy, który nie zaburzy jego płodowego cyklu rozwojowego ani nie osłabi organizmu matki. Koniecznie należy jednak pamiętać aby poinformować swojego lekarza, iż rozpoczęta ciąża planowana jest jako wegetariańska. Musi on bowiem wykonać całą serię testów i sprawdzić, czy nie występują jakieś przeciwwskazania dla takiego „niestandardowego” sposobu żywienia. Matka może również poprosić swojego lekarza o skierowanie do poradni gastroenterologicznej, która specjalizuje się w sprawach żywienia i może stanowić nieocenioną pomoc przy projektowaniu i ustalaniu optymalnej diety, która pozwoli dziecku i matce uniknąć niedoborów oraz jedzenia na zapas. Rodzice muszą jednak mieć tę świadomość, że wegetariańska dieta dla dziecka nie jest ani łatwa ani tania do przeprowadzenia. Szczególnie produkty dla dzieci powinny być przygotowywane ze składników o dobrej jakości, a to z kolei oznacza, że powinny one pochodzić ze specjalnych ekologicznych upraw (np. z atestem Ekolandu, czyli Stowarzyszenia Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi).
Dodatkowym problemem jaki może się pojawić przy wegetariańskiej diecie jest moment kiedy dziecko przekroczy szósty miesiąc życia i konieczne stanie się stopniowe wprowadzanie do jego posiłków coraz to nowych składników. Szczególnie początki nowego sposobu karmienia dziecka mogą być trudne. Tarte jabłka czy marchewki stanowią dosyć standardowe składniki diety dziecka, jednak nie wszystkie dzieci od razu zaczynają je zajadać ze smakiem. W nieco późniejszym okresie, gdy dziecko skończy pierwszy rok życia, sytuacja się nieco poprawia. Dziecko może już bowiem jeść kasze i ogórki kiszone, a także białka z jajek. Doskonałym źródłem odpowiednich substancji odżywczych są również ryby. Pediatrzy zalecają szczególnie łososie i pstrągi. Należy szukać odpowiednich dla malucha potraw nie zmuszając go jednak do jedzenia ich. Dziecko niejako samo wie, co jest dla niego dobre i wiele rzeczy można zawierzyć jego „instynktowi”.
Jednakże, karmienie małego wegetarianina jest nieco trudniejsze niż karmienie dziecka jedzącego mięso. Powodem jest przede wszystkim to, że problemy z jedzeniem ma niemal każde dziecko i nie wszystkie podawane potrawy smakują w takim samym stopniu. Natomiast, dieta nie przewidująca składników mięsnych wymaga spożywania większej ilości, niektórych warzyw i owoców, które uzupełniają odpowiednie składniki. Stąd, jeżeli dziecku nie odpowiada dany smak i nie chce jeść danej potrawy, pole manewru dla zastąpienia jej jest znacznie mniejsze. Jak jednak podkreślaliśmy wcześniej, dobrze zbilansowana dieta wegetariańska nie ma żadnych negatywnych skutków dla rozwoju dziecka, wymaga jedynie znacznie większej dyscypliny i planowania – zarówno ze strony dziecka, jak i jego rodziców.
Dodatkowym problemem może się również okazać posłanie dziecka do przedszkola. Jeżeli nie chcemy aby dziecku podawano w nim mięso należy dokładnie wyjaśnić tę sprawę opiekunkom, ale również uświadomić dziecko, dlaczego dostaje inny posiłek niż większość jego rówieśników. Tym bardziej, że w pewny momencie samo dziecko zacznie dopominać się o wyjaśnienia dlaczego inne dzieci jedzą mięso a ono nie i skąd biorą się takie zmiany w diecie?
Wielką pomocą podczas ustalania wegetariańskiej diety dziecka mogą się okazać zbiory przepisów w internecie. Często strony poświęcone wegetariańskiemu sposobowi odżywiania posiadają również specjalne działy dla dzieci, gdzie można znaleźć wiele różnych przepisów odpowiednich dla dzieci o określonym wieku a nawet receptury na specjalne wegetariańskie słodkości. Zawsze należy jednak pamiętać aby wprowadzanie nowych pomysłów i składników odbywało się stopniowo i przy dokładnym monitorowaniu zarówno preferencji dziecka, jak i reakcji jego organizmu na nowe składniki.
